kobieta w samochodzie trzymająca prawo jazdy

Jazda bez prawa jazdy to pojęcie, które może być różnie definiowane. Czy oznacza, że prowadzimy samochód bez posiadania fizycznego dokumentu, czy też, że nigdy nie uzyskaliśmy takich uprawnień? Jak to się ma do młodych kierowców, którzy niedawno zdali egzamin? Jaka kara grozi za prowadzenie auta, jeżeli nasze prawo jazdy zostało zatrzymane przez policję? Czym jest sądowny zakaz prowadzenia pojazdów i jakie są konsekwencje jego złamania? Na te i inne pytania odpowiadamy w poniższym artykule.

Zapomniałem dokumentów – czy poniosę konsekwencję za jazdę bez prawa jazdy?

Zapowiadany od 2018 roku tzw. pakiet deregulacyjny to zespół zmian prawnych, dotyczących ruchu drogowego, który wszedł w życie z początkiem grudnia 2020 roku. Jakie udogodnienia przyniósł dla kierowców? Przede wszystkim możliwość jeżdżenia bez prawa jazdy, tzn. bez posiadania przy sobie fizycznego dokumentu. Od 5 grudnia wszystko, co jest nam potrzebne podczas kontroli drogowej, to nasz dowód osobisty (fizyczny lub elektroniczny). Na jego podstawie funkcjonariusze są w stanie uzyskać nasze uprawnienia z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK).

Nowe przepisy reguluje art. 38 prawa o ruchu drogowym, który brzmi:


Zniżka -15%

Oblicz składkę ubezpieczenia OC


,,Kierujący pojazdem jest obowiązany mieć przy sobie i okazywać na żądanie uprawnionego organu wymagane dla danego rodzaju pojazdu lub kierującego: 1) dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem inny niż wydane w kraju prawo jazdy albo pozwolenie na kierowanie tramwajem, jeżeli kierujący nie posiada wydanego w kraju prawa jazdy albo pozwolenia na kierowanie tramwajem”.

Oznacza to, że posiadacze prawa jazdy wydanego na terenie RP nie muszą mieć go przy sobie w momencie prowadzenia pojazdu. Taka sama zmiana została wcześniej wprowadzona w kontekście dowodu rejestracyjnego.

Co to zmienia w rzeczywistości? Przede wszystkim zapewnia kierowcom wygodę i brak stresu podczas kontroli policyjnej. Funkcjonariusze nie mogą już przyznać mandatu za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy, który do tej pory nierzadko bywał wystawiany roztargnionym uczestnikom ruchu drogowego, a jego kwota wynosiła od 50 do 250 zł.

Należy pamiętać, że udogodnienie związane z brakiem konieczności wożenia prawa jazdy przy sobie obowiązuje wyłącznie na terenie naszego kraju. Jeżeli wybieramy się samochodem za granicę lub chcemy wynająć auto na miejscu urlopu, posiadanie fizycznego dokumentu jest nadal wymagane. Choć nie ma takiej konieczności prawnej, warto zaopatrzyć się również w ubezpieczenie Assistance w podróży, które uchroni nas przed kosztami naprawy ewentualnej awarii.

Brak uprawnień i zatrzymane prawo jazdy – czy można jeździć mimo braku uprawnień?

Wyżej opisane zmiany w prawie o ruchu drogowym nie dotyczą oczywiście osób, które siadają za kierownicą pomimo braku uprawnień do prowadzenia samochodu. Co grozi za brak prawa jazdy? To zależy od sytuacji.

Za brak prawa jazdy lub uprawnień do prowadzenia pojazdu określonej kategorii grozi mandat w wysokości 500 zł. W sytuacji kontroli drogowej i ujawnienia, że dopuściliśmy się takiego wykroczenia, musimy się też liczyć z zakazem kontynuowania jazdy. W praktyce oznacza to pozostawienie auta w miejscu, w którym zostaliśmy zatrzymani przez patrol, a jeśli nie jest to możliwe – konieczność odholowania samochodu na nasz koszt. To jednak nie wszystko. Funkcjonariusz może również skierować sprawę do sądu – dzieje się tak najczęściej wówczas, gdy zatrzymanie danej osoby za brak prawa jazdy przydarza się kolejny raz. W takiej sytuacji konsekwencje są poważniejsze: możemy otrzymać karę grzywny w wysokości do 5 tys. zł oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat. W ten sposób tracimy tymczasowo uprawnienia, które już posiadamy – np. za prowadzenie motocykla, pomimo braku prawa jazdy kategorii A, możemy mieć zawieszone prawo jazdy kategorii B, które wcześniej legalnie uzyskaliśmy.

Jeżeli prowadzimy auto mimo faktu, że prawo jazdy zostało nam uprzednio odebrane, grozi nam kara grzywny w wysokości do 5 tys. zł i/lub kara ograniczenia bądź pozbawienia wolności do lat 2. Bardzo prawdopodobne, że otrzymamy również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Takie ograniczenie może zostać nałożone na okres od roku do lat 15 bądź dożywotnio. Co więcej, może ono obejmować różne rodzaje pojazdów – nawet te, do których prowadzenia w innych okolicznościach nie wymaga się specjalnych uprawnień (np. rowery). Złamanie takiego zakazu jest obarczone odpowiedzialnością wynikającą z art. 244 kodeksu karnego i obejmuje pozbawienie wolności na okres od 3 miesięcy do 5 lat.

Ostatnia grupa kierowców, którzy prowadzą bez prawa jazdy, to osoby, które niedawno zdały egzamin i oczekują na odebranie dokumentu. Wydane przez WORD zaświadczenie o uzyskaniu pozytywnego wyniku testów nie uprawnia nas jeszcze do samodzielnego prowadzenia samochodu. Pomiędzy wydaniem dokumentu a jego odebraniem mija jednak kilka dni, w trakcie których nasze dane teoretycznie znajdują się już w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, a to oznacza, że możemy zasiąść za kierownicą. Musielibyśmy jednak trafnie oszacować po jakim czasie od zdania egzaminu dokument został już fizycznie wydany… a to nigdy nie jest pewne. Warto więc poczekać do momentu, w którym odbierzemy nasze prawo jazdy i włożymy je do portfela lub schowamy w szufladzie. Unikniemy w ten sposób ewentualnych przykrych sytuacji, od których z całą pewnością nie chcemy rozpoczynać naszej przygody z prowadzeniem samochodu.

Jazda bez prawa jazdy a ochrona ubezpieczeniowa

Bardzo ważną informacją jest to, że Autocasco nie chroni nas, gdy prowadzimy samochód bez prawa jazdy. Dotyczy to oczywiście tych sytuacji, w których nie posiadamy uprawnień do kierowania pojazdem danej kategorii. Wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela obejmują również takie okoliczności, jak:

  • prowadzenie pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających,
  • szkoda wynikająca z udziału w rajdach lub wyścigach,
  • celowe spowodowanie szkody przez ubezpieczonego.

Jeżeli likwidacja szkody dotyczy poszkodowanych osób trzecich, ubezpieczyciel prawdopodobnie wypłaci odszkodowanie z naszej polisy OC. Nie mając uprawnień do prowadzenia pojazdu, musimy jednak liczyć się z ewentualnością, że otrzymamy następnie żądanie zwrotu kosztów tej naprawy.


Co jeśli pożyczymy auto komuś, kto nie ma uprawnień do jego prowadzenia, i osoba ta spowoduje wypadek? W takiej sytuacji również nie otrzymamy odszkodowania z Autocasco. Możemy oczywiście domagać się zwrotu kosztów naprawy od sprawcy kolizji, jednak jeżeli nie zgodzi się on dobrowolnie pokryć strat z własnej kieszeni, bardzo prawdopodobne, że rozstrzygnięcie sprawy nastąpi dopiero na sali sądowej.